tag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post4687069571231302100..comments2022-12-10T13:00:51.074+01:00Comments on Akrylove zapiski Leithy: Breakin' the LawLeithahttp://www.blogger.com/profile/08168737096963399888noreply@blogger.comBlogger188125tag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-62772762632176180722019-11-08T22:47:13.848+01:002019-11-08T22:47:13.848+01:00Mam nadzieję, że udało Ci się wygrać tę sprawę.Mam nadzieję, że udało Ci się wygrać tę sprawę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-81735643510137506272018-12-25T20:23:09.605+01:002018-12-25T20:23:09.605+01:00Też jestem ciekawa - jak się wszystko zakończyło?Też jestem ciekawa - jak się wszystko zakończyło?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-26291820605151632712017-03-31T00:38:26.212+02:002017-03-31T00:38:26.212+02:00I jak się sprawa potoczyła? Już jest 2017 rok... P...I jak się sprawa potoczyła? Już jest 2017 rok... Pzr. :):):)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-18974756673040486172015-09-15T22:11:53.248+02:002015-09-15T22:11:53.248+02:00Nah, to luty 2012, nie udało się dopiero koło maja...Nah, to luty 2012, nie udało się dopiero koło maja. Te komentarze to zwykłe uczucia, jakie budziłam kiedyś w czytelnikach :)Leithahttps://www.blogger.com/profile/08168737096963399888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-1160307934917494722015-09-12T19:19:20.083+02:002015-09-12T19:19:20.083+02:00http://sasuke.blog.onet.pl/2007/07/21/rozdzial-i-p...http://sasuke.blog.onet.pl/2007/07/21/rozdzial-i-podzial/comment-page-1/#comment-161<br />http://sasuke.blog.onet.pl/2007/07/23/rozdzial-iii-nowi-znajomi/comment-page-1/#comment-184<br />http://sasuke.blog.onet.pl/2007/07/25/rozdzial-iv-ichiraku-ramen/comment-page-1/#comment-200<br />http://sasuke.blog.onet.pl/2007/07/27/rozdzial-v-medytacja/comment-page-1/#comment-213<br />http://sasuke.blog.onet.pl/2007/07/28/rozdzial-vi-kocur-wilk/comment-page-1/#comment-225<br /><br />Ciekawe kto to napisał? No bo przecież nie nasza Agatka - aniołek z dobrego domu, cud dziewczynka i kochająca córka. Skąd! <br /><br />Coś mi się zdaje, że tak odreagowała nieudaną intrygę...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-54794678777356959722015-09-07T21:06:55.119+02:002015-09-07T21:06:55.119+02:00No nie tak do końca o pozwolenie, chciałem się dow...No nie tak do końca o pozwolenie, chciałem się dowiedzieć jakie to miałoby skutki i czy nie popsułoby Ci walki. Post stary, więc po przeczytaniu zacząłem mieć wątpliwości.<br />A analizkę podrzucę niedługo. Na dniach powinna być skończona<br />//AkiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-47047300026783836142015-09-07T19:46:03.781+02:002015-09-07T19:46:03.781+02:00Czy ja dobrze zrozumiałam, że prosisz mnie o pozwo...Czy ja dobrze zrozumiałam, że prosisz mnie o pozwolenie na analizę cudzej książki? To... dzieuo nadal wydane jest oficjalnie pod cudzym nazwiskiem i moja skromna osoba nie chce mieć z nim nic wspólnego, dlatego nie mam fizycznie JAK udzielić Wam prawa do analizy.<br /><br />Jednak to nic nie szkodzi, bo go nie potrzebujecie - każdy ma prawo napisać recenzję czy analizę każdego dzieła, o ile cytowane fragmenty są oznaczone jako cytaty i pozostają w niezmienionej formie. No i jeśli nie przepisujecie całych stron. Skoro prowadzicie takiego bloga - musicie to wiedzieć.<br /><br />Nie przeszkadzają mi linki do mojego bloga, choć nie są potrzebne jeśli nie będą uwarunkowane kontekstem. Sprawa idzie dalej bez względu na to, ile osób o niej teraz - późno - usłyszy. Jednak jeśli chcecie w ten sposób zapewnić swoim czytelnikom dodatkową atrakcję (bekę) - też nie musicie prosić o zgodę. <br /><br />Nie mogłam się wtedy podzielić fragmentami, bo nie chciałam wskazywać palcem konkretnej książki. Na etapie tego posta była to anonimowa skarga. Dopiero potem wszystko się rozkręciło w mediach i i ja, i 'autorka' straciłyśmy anonimowość.<br /><br />Szczerze mówiąc bardziej czytając ją skupiłam się na 'zapożyczeniach', ale sama widziałam tyle błędów, że myślałam, że się popłaczę. Już pal licho 'autorkę' - pod korektą podpisali się dorośli profesjonaliści. I jest to smutne. <br /><br />Życzę powodzenia, dobrej zabawy i proszę o linka do bloga gdy skończycie, chętnie się pośmieję :3<br /><br />Pozdrawiam serdecznieLeithahttps://www.blogger.com/profile/08168737096963399888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-88004197133349520372015-09-07T18:21:34.535+02:002015-09-07T18:21:34.535+02:00Hej, mam pytanko!
(Nie odpowiadasz na komcie, ale ...Hej, mam pytanko!<br />(Nie odpowiadasz na komcie, ale jeśli jesteś na tak, po prostu zatwierdź ten komentarz.)<br />Tak się niestety składa, że kiedyś, ja nieświadomy kupiłem tę książkię koleżance (przez okładkę, a wiedziałem, że ona lubi takie klimaty). Oczywiście po przeczytaniu wyśmiała mnie i dzieUo, a ja czytając jej uwagi na marginesach (zapisała prawie wszystkie kawałki wolnego papieru, tyle tam było kwiku) sam się jeszcze wyśmiałem.<br />Mam pytanie, czy nie sprawiłoby Ci to żadnych kłopotów, gdybyśmy na pewnym niszowym blogasku zrobili analizę krytyczną tego czegoś? Oczywiście z różnymi odsyłaczami do całej sprawy itd. (alb bez, jak wolisz). Bo to naprawdę uroczy materiał, nadaje się perfekcyjnie, a poza tym mamy już prawie zanalizowany prolog (zdanie po zdaniu, bo błąd jest w KAŻDYM). Nie chcę, żeby to w jakiś sposób zaszkodziło Sprawie, dlatego wolałem się upewnić. Ale chyba nie zaszkodzi co? Analiza to taka dłuższa recenzja, tylko że recenzent nie jest złośliwy, a analizator jest (powinien, ale z wyczuciem) I oczywiście bez obrażania "autora" (heheheh fajnie to brzmi), nawet jeśli trzeba gryźć się w język(palce). Jedziemy tylko po powiastce.<br />Mam nadzieję, że wszystko wyjaśniłem, chociaż nieskładnie, ale jednak. Pisałaś u góry, że nie mozesz się podzielić fragmentami, ale tylko Ty, czy lepiej żeby wszyscy tego nie robili? Bo jak wszyscy, to nie opublikujemy analizy.<br />Nie odpuszczaj pod żadnym pozorem!<br />//PanAkiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-30832344866894760752015-09-06T21:55:28.380+02:002015-09-06T21:55:28.380+02:00I dobrze. Jeden wypadek z plagiatem może się zdarz...I dobrze. Jeden wypadek z plagiatem może się zdarzyć każdemu wydawnictwu, ale Bellona akurat z tego słynie. Wydawnictwo... pff raczej zakład xero.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-61410298798595292272015-09-06T14:28:07.535+02:002015-09-06T14:28:07.535+02:00Też chciałabym się dowiedzieć.
Nie kupię żadnej k...Też chciałabym się dowiedzieć. <br />Nie kupię żadnej książki od tego wydawnictwa oraz będę zniechęcała do tego znajomych. Kamuiyatohttps://www.blogger.com/profile/12233813434477211295noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-28852943231314983582015-08-13T17:46:23.259+02:002015-08-13T17:46:23.259+02:00Za dwa miesiące minie rok od sprawy. Coś się zmien...Za dwa miesiące minie rok od sprawy. Coś się zmieniło?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-21008702191460344572015-07-11T04:01:58.864+02:002015-07-11T04:01:58.864+02:00Co do twojego komentarza, to wiesz, że przeprowadz...Co do twojego komentarza, to wiesz, że przeprowadzono badania na temat: "Co byś zrobił, gdyby twoje dziecko okazało się być 'homo sapiens'" tu masz przykładowe odpowiedzi: <br />- To jest taka sprawa indywidualna, proszę pana. I jeżeli ten człowiek, jako to się mówi, jest innej orientacji, ale nie nagabuje (…), nie robi nic złego (…), to jest jego sprawa.<br /><br />- Próbowałbym to jakoś zrozumieć. I tyle…<br /><br />- Ciężko się dostosować do takiej sytuacji.<br /> <br />- Wyrzuciłbym go z domu<br />Tu masz link: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100928/ZNALEZIONEWSIECI/576722457<br /><br /><br />Ale zaczynając od początku trafiłam tu z innego bloga. Normalnie nie klikam w linki, ale tym razem postanowiłam się skusić. Chcę ci powiedzieć, że jestem zdruzgotana, jak można być tak perfidnym człowiekiem, a co gorsza nie zdawać sobie z tego sprawy. Nie wiem jak skończyła się twoja historia. Mam nadzieję,że wygrałaś, ale znając Polskie sądy, to zgaduje, że nie. To przykre, że ktoś coś tworzy, a potem inna osoba pod pretekstem "pomocy" tak na prawdę chce cię okraść. Wiem jak trudno jest napisać tyle rozdziałów, bo sama próbowałam coś pisać, ale wyszedł mi jak na razie jeden, który ciągle poprawiam. Na ludzi takich jak 'twoja' Nieletnia mam tylko jedno słowo: TROGLODYTA.<br />Muszę jednak powiedzieć, że postarała się dziewczyna. Włożyła naprawdę dużo starań, chcąc zagarnąć twój dorobek intelektualny. Musiała mieć jakiś solidny plan A, B, C, D,...,Z.<br /><br />Nie wiem, co zrobiłabym na twoim miejscu, ale pewnie przyłożyła przy pierwszej okazji... Bardzo dobrze, że poszłaś na policje. Szkoda tylko, że nie miałaś jak złożyć pozwu drogą cywilną.<br /><br />To smutne, że ludzie nie szanują cudzej własności.<br /><br />Chciałabym ci jeszcze dużo powiedzieć na temat tej dziewczyny, ale jest 3:55 i bardzo chce mi się spać. Jeśli któreś z moich zdań było nieskładne, to przepraszam, ale nie sprawdzam tego, co piszę. Mam nadzieję, że udało ci się cokolwiek odzyskać i, że nie dałaś się stłamsić jakimś sądom.<br /><br />Na koniec chcę powiedzieć ci tylko jedno: podziwiam cię :)Yami-channoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-78645643229720231512015-07-09T22:22:22.627+02:002015-07-09T22:22:22.627+02:00Haha, cześć. A jakiż to portal skasował Twoją cudn...Haha, cześć. A jakiż to portal skasował Twoją cudną wypowiedź? Chyba nie moja kochana GW?<br />Nic mi nie mów o tym kraju. Wstydzę się za niego, za ludzi w nim żyjących i nim rządzących. Homo homini lupus (tylko nikomu tego nie mów, bo jak usłyszą, że są "homo" albo "homo sapiens", to dostaniesz w ryj).<br /><br />Jeśli masz bodajże do 12 lat, za plagiat zapłacą Twoi rodzice. Pomiędzy 13-18 opłaca się przepisywać, bo "karanie jest niewskazane". Po 18 - już znowu się nie opłaca. <br />Powodzenia. <br />Odpal mi procent, co?Leithahttps://www.blogger.com/profile/08168737096963399888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-45454818087454002292015-07-09T21:34:30.786+02:002015-07-09T21:34:30.786+02:00A ja dzisiaj na tą sprawę wpadłam przypadkiem... T...A ja dzisiaj na tą sprawę wpadłam przypadkiem... Trafiłam na artykuł znanego portalu o biednym 13 letnim dziecku i podłej autorce, która chce pieniędzy. Ponieważ mój komentarz magicznie zniknął z portalu wklejam tu to co tam napisałam:<br /><br />"Hmm... Jestem chora na porfirię - choroba nieuleczalna, choć raczej nie śmiertelna tylko upierdliwa. Lubię pisać i kiedyś jako nastolatka marzyłam by napisać swoją powieść i ją wydać. Teraz aż sobie pluję w brodę - mogłam przepisać sobie jakąś książkę Pratchetta i wydać jako swoją zasłaniając się ty, że jestem biedną, nieuleczalnie chorą nastolatką. Fuck logic! <br />Na dodatek robienie potwora z pani Joanny, która SŁUSZNIE dochodzi swoich praw jest obrzydliwe. Normalnie takie rzeczy to tylko w Polsce! ;p "Autorka chce pieniędzy" straszne! Jak ona w ogóle może chcieć by ktoś zwrócił pieniądze zarobione na kradzieży. Ludzie zanim napiszecie takie bzdury weźcie pomyślcie - używanie mózgu nie boli. Jeśli ktoś kradnie i czerpie z tego korzyści materialne to nie tylko powinien oddać zarobione na kradzieży pieniądze, ale jeszcze zapłacić osobie okradzionej za zmarnowane nerwy. Kolejna rzecz, która mnie trafia. 13 LAT TO NIE JEST DZIECKO! O dziecku nieświadomie popełniającym przestępstwo można mówić jeśli zrobiłaby to 5-7 latka, bo już niestety dzieci w wieku 8-10 lat są w pełni świadome tego co robią, bo przyswoiły już sobie pewne zasady (szkoła, dom itp). Ta 13 latka Z ROZMYSŁEM próbowała WYŁUDZIĆ DANE, PODSZYWAŁA SIĘ POD PRACOWNIKA ONETU, UKRADŁA CZYJEŚ DZIEŁO I OŚWIADCZYŁA ŻE JEST TO JEJ TWÓRCZOŚĆ. Czy można tu mówić o dziecku nieświadomym swojego czynu? Jeśli już w wieku 13 lat tak postępuje to co będzie gdy będzie miała lat 18? Jeśli wtedy zajmie się wyłudzaniem danych, podszywaniem się pod innych i kradzieżą to jak to nazwiemy? Też nieświadomym działaniem? Sąd jak najbardziej powinien zareagować. Choćby zapobiegawczo w postaci nadzoru, albo zobowiązania rodziców by wysłali córkę na terapię... Więc za przeproszeniem - nie pier*dolcie głupot, bo idąc tym tokiem rozumowania mogę sobie wyłudzić czyjeś dane, okraść kogoś i udawać niewinną bo jestem biedną chorą na porfirię osobą, która ma mało pieniędzy, bo choroba utrudnia mi wykonywanie wielu zawodów, o! I jestem usprawiedliwiona, a okradziona osoba to zły potwór bo dochodzi SWOICH KONSTYTUCYJNYCH PRAW.<br />Brawo! Polska... I dziwić się, że normalni ludzie uciekają z tego syfu."<br /><br />Sercem jestem z Tobą. Walcz o swoje... a potem uciekaj jak najdalej z tego kraju w jakieś normalne miejsce. Polska to nie miejsce dla ludzi - to kraj jak najbardziej przeciwko człowiekowi. <br /><br />Pozdrawiam i pędzę przepisywać jakiś bestseller by wydać go z łzawą historyjką o mojej chorobie. ;)Annnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-70894915142749760582015-06-12T09:37:38.608+02:002015-06-12T09:37:38.608+02:00też tu jestem z bloga idziesięć ;) sprawa nieco in...też tu jestem z bloga idziesięć ;) sprawa nieco inna, bo w tamtym przypadku złodziej pełnoletni. Jak się Twoja historia skończyła? Udało się cokolwiek wywalczyć czy złodziejka pozostała bezkarna?<br />MarAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-4269900947145383282015-06-02T13:16:17.306+02:002015-06-02T13:16:17.306+02:00Niewiarygodne, naprawde - ale wlasnie jestem po os...Niewiarygodne, naprawde - ale wlasnie jestem po oswieceniu kolejna tego typu sprawa, tzn troche inna, wiadomo, kazda inna, ale z drugiej strony - podobna - wydana ksiazka przez autora, na ktorego bardzo bardzo wplynal a wrecz zdominowal jego slownictwo w 99% blog. Oczywiscie innego autorstwa. Powodzenia zycze serdecznie!Light Led London Photographerhttps://www.blogger.com/profile/00549174395175659791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-39961002744648191242015-04-12T21:17:31.724+02:002015-04-12T21:17:31.724+02:00Aż cud, że nie odrzucili wszczęcia postepowania od...Aż cud, że nie odrzucili wszczęcia postepowania od razu z uzasadnieniem: "niska szkodliwość społęczna czynu".<br />Dla mnie dziwne jest, że jakiekolwiek wydawnictwo wydaje na własny koszt "wypociny", na których nie zarobi, a zajmują aż tyle stron. Dobroczynność ma swoje granice. Co innego, gdyby "Młoda" zrealizowała swoje "marzenie" za posredncitwem jakiejś fundacji pomagajacej w takich sytuacjach - mogliby wtedy uciułać kowte na kilkanaście egzemplarzy i by było... <br />Faktycznie - tłumaczenia wydawnictwa są grubymi nićmi szyte. W dzisiejszych czasach - ogólnie dostępnego Internetu - nie kontrolować tego, co się wydaje?! SKANDAL!!! <br />13 latka nie wiedzaca, czym jest plagiat i że to niemoralne i krzywdzace wobec autora?! Czyżby "pragnienie" aż tak na oczy i głowę się jej rzuciły?!<br />Straszne, brak mi słów!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-30070567079143062952015-04-07T16:43:27.846+02:002015-04-07T16:43:27.846+02:00Leitha,
jak to czytałam, to aż narastał we mnie g...Leitha, <br />jak to czytałam, to aż narastał we mnie gniew. Ktoś, kto podobnie jak ty pisze, może dokładnie wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji. Załamka po prostu. Szczerze mówiąc, ja bym na twoim miejscu nie wytrzymała, podziwiam cię. Zwłaszcza, że jestem osobą strasznie wybuchową i jak ktoś mocno mnie wkurzy to nie potrafię ustać w miejscu. <br />Ten artykuł w wyborczej sprawił, że zaczęłam się śmiać - ot tak. Po prostu parsknęłam śmiechem. Sam jego tytuł: ,,Chora na raka 13-latka [...]". To brzmi jakby brali ludzi na litość, chora na raka to trzeba odpuścić. Przecież to tylko dziecko! Takie gadanie sprawia, że już całkowicie tracę wiarę w ludzkość.<br />Piszę ten pełen bólu dupy komentarz kawał czasu po sprawie, ale po prostu musiałam. <br />Być może nawet go nie przeczytasz, ale wiedz, że trzymam kciuki, żeby wszystko było już w porząsiu.<br />Pozdrawiam;)sucharkahttps://www.blogger.com/profile/12521819277923258471noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-19174884270605217122015-02-20T23:24:05.591+01:002015-02-20T23:24:05.591+01:00Droga Leitho,
podziwiam cię i to szczerze. Wydała...Droga Leitho, <br />podziwiam cię i to szczerze. Wydałaś tyle pieniędzy, krwi, i trudu, aby wreszcie spokojnie zasnąć.<br />A tu co? Phi. Też mi prawo.<br />Powiem tak, też piszę blogi tematyce Fairy Tail NaLu. Lecz ja - nigdy nie zawahałabym się, pojechać po tej osobie, która skopiowała po mnie choć jedno zdanie. <br />Ale wydałaś książkę? Wow, gratulacje. <br />No cóż. Ty jesteś pełnoletnia, mi jeszcze do tego troszku daleko, ale zapamiętam to co napisałaś - już nawet poleciłam to znajomym.<br />Kiedy im to opowiedziałam, wyśmiali właśnie ciebie, a kiedy podałam im twoją stronę - zmienili zdanie, czytając to.<br />Zachowam to sobie w głowie, ten WIELKI artykuł, który powinienem być zapisany w prawie. Namęczyłaś się - należy ci się.<br />Wgl, jak to można? No dobra, jeden obrazek to można mieć podobny, ale, że cały szablon!? WTF!? <br />Ale chociaż też mi jej szkoda, bidula się zmachała, teraz będzie miała radę na przyszłość.<br />Kurcze, piszę to rok po sprawie i mam nadzieję, że kiedyś to wgl przeczytasz ten malutki komentarz. <br />Rok po napisaniu tego a ja - się odzywam.<br />No cóż, a ja będę nadal cię podziwiać i mieć w pamięci twój czyn.<br /><br />Pozdrawiam i mam nadzieję, że sprawa się powiodła<br />Nashi~~<br />Jibril ♥https://www.blogger.com/profile/00756738395269134951noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-20936685088790943082014-12-20T17:09:06.684+01:002014-12-20T17:09:06.684+01:00Czyli jak ktoś mi ukradnie torebkę, którą położyła...Czyli jak ktoś mi ukradnie torebkę, którą położyłam na stole, bo sięgnie ją "pierwszy i lepszy" to też będzie moja wina? Brawo.<br />Poza tym - moje słowa już zostały opublikowane. W Internecie. Prawa autorskie do nich mam ja. Gdybym wydała książkę, z niej też można byłoby zerżnąć. Książki też nie są święte. <br />Proszę łaskawie przed następnym komentarzem się mocno zastanowić. Albo uderzyć w głowę. Mocno.Leithahttps://www.blogger.com/profile/08168737096963399888noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-40999836972055748632014-12-20T13:12:28.133+01:002014-12-20T13:12:28.133+01:00Jestem którąś tam osobą, która wchodzi tutaj, aczk...Jestem którąś tam osobą, która wchodzi tutaj, aczkolwiek nie miała styczności z twoim blogiem. O tej sprawie dowiedziałam się w sumie z facebooka, jakaś strona (nie mam pojęcia jaka) udostępniła artykuł gazety wyborczej właśnie o tobie. Zdziwiłam się, że ktoś mógłby wydać książkę zerżniętą z bloga o Naruto, ale w końcu wszystko jest możliwe.<br />Ale do rzeczy, nie wiedziałam jak to odebrać bo z jednej strony trochę mi było żal małej dziewczynki, a z drugiej (jestem empatykiem, nie dziw się) doskonale zdawałam (lub raczej próbowałam zdać, bo nigdy owej sytuacji nie przeżyłam) sobie sprawę jak musisz się czuć. Okradziona, a do tego jeszcze zbrukana (bo przecież dziewczynka nie jest winna, tylko ty) i w końcu doszłam do wniosku, że w sumie to Nieletnia jest winowajczynią. <br />I jeszcze jej ojciec. Choć wiem, że jej tata powinien ją bronić, to jako rodzic nie wyobrażam sobie, że miałabym bronić dziecko i przy okazji rujnować komuś życie. Oddałabym pieniądze jak każdy porządny obywatel i byłoby zapewne po sprawie, bo chciałaś załatwić wszystko "pokojowo". A po za tym... jestem zbliżona wiekiem (powiedzmy, bo mam w sumie 15 lat) do Nieletniej i tu jest problem bo tym bardziej nie potrafię jej zrozumieć. Pisałam zawsze swoje opowiadania (od jakiegoś 2010-11) i nie wyobrażałam sobie ich plagiatować, wszystko musiało być moje, nawet do tej pory (choć nie ukrywam, iż z niektórych blogów zapewne zapożyczyłam niektóre pomysły, albo coś takiego, jednak zastrzegam się, iż zawsze starałam się głównie korzystać ze swoich zasobów). <br />Dlatego życzę ci wszystkiego dobrego, wytrwałości, aby sprawiedliwość zwyciężyła (co w Polsce jest mało prawdopodobny, jednak nie ładnie by było, gdybym ci tego nie życzyła) i oczywiście świętego spokoju, a już zwłaszcza teraz podczas Bożego Narodzenia :)) Żebyś choć na chwilę uciekła myślami od tej sprawy.<br />PS: Wiem, że pewnie miałaś milion takich komentarzy, ale jako autorka również bloga fanfiction o Naruto, nie wyobrażałam sobie nie napisania żadnego komentarza, wiedz, że większość osób jest po twojej stronie :)<br />Pozdrawiam i Wesołych Świąt!<br />~ Nana KureijiNana Kureijihttps://www.blogger.com/profile/00163901631827230965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-30510470596183412522014-12-20T12:56:47.040+01:002014-12-20T12:56:47.040+01:00Może to zabrzmi okrutnie ale jest takie powiedzeni...Może to zabrzmi okrutnie ale jest takie powiedzenie: Kto pierwszy ten lepszy. Skoro Pani opowiadanie było tak dobre to dlaczego nie poszukała Pani jakiegoś wydawnictwa, które zechciało by wydać je w postaci książki? Po za tym wiadomo, że jak opowiadanie się umieszcza w internecie to jest narażone na kradzieże. W internecie nie ma żadnych świętości. Nie mniej trzyma kciuki za powodzenie akcji.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-89482580235823969772014-12-20T12:51:54.590+01:002014-12-20T12:51:54.590+01:00Dopiero niedawno dowiedziałam się, że książka &quo...Dopiero niedawno dowiedziałam się, że książka "Yakuza. Bliźniacza krew" to plagiat. Zgadzam się z Wami, że jest to podłe i złe. Jednak jak mają się czuć osoby, która książki zakupiły. Ja sama kupiłam ją dobry jakiś czas temu. Weszłam do księgarni i moją uwagę przyciągnęła okładka. Przeczytałam opis i uznałam, że kupię ją. Od kilkunastu lat interesuję się Japonią i jej kulturą, że byłam pewna iż ta książka przypadnie mi do gustu. I rzeczywiście okazała się niezły. Teraz pytam się czy sama książka jest idealną kpią Pani opowiadania? Jeśli tak to i tak brawa należą się Pani a nie tej oszustce. Mam też inne pytanie: dlaczego Pani pierwsza nie wpadła na pomysł wydania książki? I czemu akurat teraz Pani odkryła, że jest to plagiat skoro książka została wydana dwa lata temu? A wracając jeszcze do sprawy posiadania książki czy ci co kupili książki powinni też domagać się od wydawnictwa jakiegoś zwrotu kosztów? Teraz przez tę całą akcję czuję się winna, że w ogóle kupiłam książkę.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16740399627255265502noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-80356878666691697792014-12-06T21:48:40.411+01:002014-12-06T21:48:40.411+01:00Burn them to the ground!
Nic sie w tym kraju nie ...Burn them to the ground!<br /><br />Nic sie w tym kraju nie zmieni jak bedziemy odpuszczac. Postawa sadu ktora przedstawilas jest kpina w zywe oczy...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2984891870238532262.post-69568920454883604232014-12-06T11:35:12.033+01:002014-12-06T11:35:12.033+01:00Wchodzę dzisiaj na Facebooka, a tu co? Nyanyan dod...Wchodzę dzisiaj na Facebooka, a tu co? Nyanyan dodał ten link:<br />http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,130330,17067436,Chora_na_raka_13_latka_przepisala_powiesc_z_cudzego.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza<br />Ojejku, ma raka, czyli niewinna... Rzygać sie chce. Ale jednak udało ci sie to nagłośnić! Gratuluje i dalej trzymam kciuki :DFoxihttps://www.blogger.com/profile/15930228164775227531noreply@blogger.com